Zerwane linie teletechniczne i energetyczne, połamane konary drzew, przewrócony 200-letni dąb, zniszczone ogrodzenia posesji oraz wywrócone garaże (blaszaki). Wystarczyło 15 minut trwania burzy, intensywnych opadów deszczu i mocnej wichury. Trudno znaleźć w Zbytkowie ulicę, na której nie ma strat materialnych oraz w drzewostanie. Ucierpiały nawet nagrobki na cmentarzu w Strumieniu. Krótkotrwałe anomalia pogodowe spowodowały dużo szkód oraz zapewniły na kilkanaście godzin pracę druhom z OSP, służbom energetycznym oraz wielu innym. Pomimo braku energi elektrycznej w remizie OSP Zbytków druh Bartosz Kuś powiadomił ręczną syreną pozostałych druhów o zagrożeniu i wyruszyli z pomocą mieszkańcom Zbytkowa. W akcji brała również jednostka OSP Drogomyśl.
Dziękujemy wszystkim za pomoc przy usuwaniu skutków wichury.
Wichura w Zbytkowie
