Motto:
„Przez nazwy miejscowe, najstarsze i najtrwalsze pomniki dziejowe, opowiada dawno wymarły naród swoje dzieje; zachodzi tylko pytanie, czy jego głos pozostaje jeszcze dla nas zrozumiały ?”
/Wilhelm. von Humboldt/
Na początek pragnę zaznaczyć, że poniższy tekst nie ma charakteru naukowego. Jest to intuicyjna próba znalezienia odpowiedzi na pytanie: skąd się wzięły nazwy niektórych miejscowości w naszej bliższej i dalszej okolicy? Niektóre nazwy mają po kilka różnych interpretacji. Sami językoznawcy nie są zgodni co do ich pochodzenia. Wybrałam te, które wydawały mi się najbardziej prawdopodobne.
Badaniem pochodzenia nazw własnych* (a do takich należą nazwy miejscowości) zajmuje się onomastyka (z gr. ónōma – imię). Językoznawcy wyróżniają dwie podstawowe grupy nazw miejscowych: pochodzące od cech miejsca, w którym znajduje się miejscowość, i pochodzące od ludzi związanych z miejscowością. Grupy te dzielą się na różne podkategorie**.
Wśród miejscowości w naszej okolicy (i nie tylko) można wyróżnić:
Nazwy topograficzne – związane z właściwościami terenu (gruntem, ukształtowaniem powierzchni, roślinnością, zwierzętami), na którym została niegdyś założona osada. Do nich należą m.in.: Strumień, Dębina, Pruchna (dawniej Próchna – od spróchniałych drzew), Zabłocie, Zaborze, Zarzecze, Chybie (chyb – wysoki las), Zabrzeg, Wisła Mała, Wisła Wielka, Łąka, Pszczyna (od nazwy rzeki Blszczyna,/Plszczyna – błyszcząca), Jastrzębie, Brzeźce (od brzegu), Wiślica, Pogórze, Dębowiec, Górki Wielkie.
Źródłosłów „topograficzny” ma także nazwa naszego regionu. Śląsk (początkowo Śląsko) wziął swą nazwę od rzeki Ślęzy, nad którą mieszkali Ślężanie.
Nazwy kulturowe – związane z wytworami człowieka, stanowiące odbicie jego cywilizacyjnej działalności. Do tej grupy zaliczymy np. Mnich (od urządzenia służącego do regulowania poziomu wody w stawie zwanego mnichem lub, wg innej hipotezy, od żyjących niegdyś na terenie wioski zakonników), Ligotę (od dawnego słowa lgota – ulga, np. w płaceniu należnych danin), Grodziec (od gród, grodzisko), Studzionka (od studni), Żory (pierwotnie Żary – w związku z wypalaniem lasów pod uprawę), Rybnik (osada rybacka).
Nazwy dzierżawcze – wskazujące na właściciela osady. Do nich należą m.in.: Warszawa (od Warsza – skróconej formy imienia Warcisław), Mikołów (od imienia Mikołaj), Częstochowa (osada będąca własnością Częstocha), Cieszyn (od Cieszka – zdrobnienia imienia Ciechomysł lub Ciechosław). Do tej grupy nazw miejscowych należy też najprawdopodobniej Bąków, Skoczów, Drogomyśl (od imienia Drogomysł) i oczywiście Zbytków (osada należąca do Zbytka).
Nazwy patronimiczne (odojcowskie), rodowe – pochodzące od imion, przezwisk lub godności, oznaczające potomków właściciela lub założyciela osady (nazwy te mają najczęściej zakończenie –ice). Tu zaliczymy: Pawłowice (od Pawła), Golasowice (od imienia Golas, po czesku Holas), Pielgrzymowice (od pielgrzyma – założyciela wioski), Jarząbkowice (od nazwiska Jarząbek), Zebrzydowice (od Zebrzydowskiego), Piotrowice (od Piotra), Warszowice (od Warsza), Baranowice (od Barana), Rudzica (od nazwiska właściciela Wacława Rudzkiego), Katowice (od przezwiska Kat), Gliwice (od przezwiska „Gliwa”), Mysłowice (od imienia Mysław lub Mysł).
Nazwy służebne i zawodowe – wskazujące czym się kiedyś zajmowali mieszkańcy danego terenu, jakie wykonywali powinności wobec dworu, jakim zajmowali się rzemiosłem. Do tej grupy z pewnością zaliczymy Kowale, Piekary, Psary, Złotniki, Strzelce, ale także Łagiewniki (wyrabiający w łagwiach słód i piwo).
Większość nazw miejscowych ma swoje źródło w odległej przeszłości (z wyjątkiem osiedli, ulic czy miejscowości nowych, takich jak: Żelazowa Wola, Nowa Huta, Stalowa Wola, Nowe Miasto itp., których nazwy są współczesne, związane z rozwojem przemysłu). Dawne nazwy są przyczynkiem dla językoznawców do badań nad historią języka, ale mogą stanowić także cenne źródło wiedzy dla geografów, historyków, etnografów czy archeologów.
Grażyna Gądek
* Dygresja ortograficzna: nazwy własne, w odróżnieniu od nazw pospolitych, piszemy zawsze wielką literą.
** We współczesnej onomastyce istnieje kilka klasyfikacji nazw miejscowych, które są oparte na różnych kryteriach.
Grażynko, dziękuję za podjęcie wątku z dziedziny onomastyki. Pozwala zaspokoić pojawiającą się u niektórych osób ciekawość dotyczącą pochodzenia nazw miejscowości. Ponadto ta sama dziedzina tłumaczy również pochodzenie nazwisk. Nie wykluczam, że z czasem będę miała możliwość zacytowania fragmentów pracy tłumaczącej pochodzenie nazwisk mieszkańców Zbytkowa. Na to trzeba jednak jeszcze poczekać. Poza tym do onomastyki mam dosyć osobiste podejście, znalazłam bowiem w dokumentach wzmiankę o pracach dziadka, podczas pobytu w Wielkiej Brytanii, nad pochodzeniem nazw śląskich miejscowości. Przez długi czas byłam skłonna przypuszczać, że nazwa Zbytków może sugerować jego kresowe położenie w habsburskiego imperium, taki naddatek, resztkę czyli zbytek. Stuknęłam się teraz w czoło, zawiodła bowiem logika. Skoro wzmianka o wsi pochodzi z 1388 roku, to jako żywo Habsburgów tam jeszcze wtedy nie było. Niemniej jednak nazwa Zbytków rozumiana jako naddatek czy resztka, wydaje się być sensowna, biorąc pod uwagę fakt, że był to punkt graniczny również Księstwa Cieszyńskiego. Ale to tylko dywagacje laika. Trzeba zapytać np. .Profesora Idziego Panica
i wyjdzie pewnie na to,że jednak to nazwa dzierżawcza. Pozdrawiam
A nazwy określające stosunki, zapewne własnościowe, np. Bieliny Kapitulne, …Rządowe, …Kościelne, inne?
Możemy je zaliczyć do tzw. nazw złożonych.
W przypadku Bielin Kapitulnych (w zależności od przyjętej koncepcji pochodzenia pierwszego członu nazwy miejscowości) byłaby to prawdopodobnie nazwa:
topograficzno-kulturowa (bieliny – błoto, moczary; kapitulne – związane z kapitułą)
lub dzierżawczo-kulturowa (Bieliny- od nazwiska Biela czy herbu Bielina; Kapitulne – jw.)
lub też kulturowo-kulturowa (Bieliny- wg podań ludowych od bielenia płótna; Kapitulne – jw).
To samo dotyczy miejscowości: Bieliny Poduchowne, Gąsawy Rządowe, Kołaki Kościelne, Kościelny Staw, Młyńska Struga itp.
Więcej na ten temat w dostępnych w Internecie tekstach:
Władysław Makarski, O klasyfikacji nazw miejscowych raz jeszcze,
Elżbieta Kowalczyk-Heyman, Toponomastyka w warsztacie badawczym geografii historycznej.
Wybrane fragmenty ww. tekstów:
„Człony w rodzaju Kościelne i Zamkowe − traktowane przez Bąka jako kulturowe − zawierają również znaczenie lokatywności (obiekt jest blisko kościoła, zamku) i (lub) posesywności (obiekt należy(-ał) do kościoła, zamku)”. /W. Makarski/
„Jako osobną grupę Rzetelska-Feleszko potraktowała nazwy dwuczłonowe składające
się z: A) dwóch członów topograficznych, B) członu topograficznego i kulturowego, C) członu dzierżawczego i topograficznego, D) członu dzierżawczego i kulturowego, E) dwóch członów kulturowych”. /E. Kowalczyk-Heyman/
Pozdrawiam.
Grażyna Gądek
PS. Tego typu nazwy miejscowości nie występują w mojej najbliższej okolicy, więc nie znalazły się one w opublikowanym przeze mnie opracowaniu.
Myślę, że prof. Panic („mędrca szkiełko i oko”) wskazałby wersję bardziej prawdopodobną, że to od słowa zbytek jako naddatek pochodzi nazwa naszej miejscowości. Mnie jednak bardziej odpowiada wersja romantyczna („czucie i wiara”). Zawsze to lepiej pochodzić od rycerza niż od czegoś, czego zbywa 😉
Pozdrawiam. GG