KSIĄDZ LUDWIK KOJZAR (1888– 1973)
Dwie daty: 12 sierpnia 1888 r. – 25 czerwca 1973 r., a między nimi bogate życie dobrego człowieka, gorliwego kapłana.
W dniu 21 lipca 2014 r. przypada 100 rocznica przyjęcia święceń kapłańskich ks. dziekana Ludwika Kojzara (21 lipca 1914 r.)
Ksiądz Ludwik urodził się 12 sierpnia 1888 r. w rodzinie Pawła i Zuzanny – rolników, mieszkańców Zbytkowa w parafii Strumień. Tam spędził dzieciństwo, tam uczęszczał do szkoły powszechnej. Po jej ukończeniu uczył się w polskim gimnazjum w Cieszynie. W 1910 r. po zdanej maturze, rozpoczął studia w Seminarium Duchownym w Widnawie, gdzie 21 lipca 1914 r. przyjął święcenia kapłańskie.
Swoją działalność duszpasterską rozpoczął w Zabrzegu. Następnie do września 1917 r. był wikarym w Jabłonkowie. Przez kolejne lata pełnił obowiązki kapelana w armii austriackiej. Po powrocie z frontu włoskiego – w październiku 1919 r. – był wikarym w Skoczowie, następnie we Frysztacie. W tym samym roku rozpoczął pracę jako katecheta w Polskich Szkołach Wydziałowych we Frysztacie, a następnie w Czechowicach. W 1934 roku przybył do Ustronia, aby objąć obowiązki proboszcza.
W tej parafii przeżył chwile wzniosłe, ale i tragiczne. Tutaj, w latach okupacji niemieckiej, został aresztowany przez gestapowców (prawdopodobnie w listopadzie 1943 roku). Zarzucono Mu współpracę z polskim ruchem oporu i odtransportowano Go do więzienia w Cieszynie. Jego cierniem usłana droga wiodła dalej do więzienia w Mysłowicach i do obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Dachau.
Po wojnie, 21 czerwca 1945 r., wrócił do swoich parafian, do Ustronia. Po czterech miesiącach, 6 października, został ponownie aresztowany. Tym razem przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. O swojego Proboszcza upomnieli się jednak mieszkańcy. Ksiądz Kojzar został zwolniony i ponownie wrócił do swojej parafii. W 1964 roku przed przejściem na emeryturę, w 50 rocznicę kapłaństwa przyznano Mu Złoty Krzyż Zasługi.
Ksiądz Ludwik Kojzar zmarł w Ustroniu 25 czerwca 1973 r. – w 85-tym roku życia, 59-tym kapłaństwa i po 39-ciu latach pobytu w Ustroniu. Jego grób znajduje się na ustrońskim cmentarzu katolickim.
SZCZEGÓŁY DOTYCZĄCE RODZINY I WCZESNEGO DZIECIŃSTWA
przedstawia ks. prałat Oskar Kuśka.
Wszystkie dane zostały zaczerpnięte z ksiąg metrykalnych, znajdujących się w parafii św. Barbary w Strumieniu.
Ks. Kojzar został ochrzczony dnia 19.08 1888 r., otrzymał imiona: Ludwik Rajmund. Chrzcił Go, mimo, że proboszczem był ks. Jan Baran, a wikarym ks. Rajmund Wider – O. Gerard Stawowy – zakonnik z Kęt. Matką chrzestną była Zuzanna (nazwisko nieczytelne) z Pawłowic. Ojcem chrzestnym był Józef Janota z Zabłocia. Natomiast akuszerką, odbierającą jego poród – Katarzyna Krosny z Pawłowic. Ojciec – Paweł, wywodził się z rodziny Kojzarów z Warszowic. Natomiast matka – Zuzanna, była córką Franciszka i Anny z domu Brandys; pochodzili oni z Pawłowic – Dębiny. Mieli duże gospodarstwo, ok. 80 morgowe. Prawdopodobnie brat ojca, Józef był wójtem w Pawłowicach i pełnił funkcję kościelnego. Mimo, iż mieszkali na terenie zaboru pruskiego, posyłał dzieci do polskich szkół.
W 1870 r. (najprawdopodobniej) rodzice kupili dla Zuzanny parcelę i wybudowali tam dom. Z reszty cegieł zbudowali kaplicę, pod wezwaniem Matki Boskiej Szkaplerznej. Kaplica ta jest murowana, o wymiarach 4 x 3,2 m. Jest poświęcona, wyposażona w ołtarz z relikwiami, obraz Matki Boskiej Szkaplerznej, cynowe świece, figury Jana Nepomucena i Judy Tadeusza. Posiada też dzwon.
W dniu 19.07.1998 r. podczas Mszy odpustowej poświecono kamień i tablicę fundatorów i ich syna śp. ks. Ludwika Kojzara.
W kaplicy odbywały się nabożeństwa majowe i różańcowe oraz Msza św. w święto M. B. Szkaplerznej; od 1993 r. także w każdy pierwszy czwartek, w miesiącach letnich, odprawiana była Msza św. Kaplica ta została gruntownie wyremontowana w latach 1993 – 1998 (na zewnątrz i wewnątrz). Ponieważ kaplica ta znajduje się obok domu rodzinnego, ks. Kojzar w dzieciństwie spędzał tam wiele czasu, modląc się wspólnie z babcią.
W czasie pobytu, jako wikariusz we Frysztacie, ks. Kojzar przyjaźnił się z ks. Rudolfem Komorkiem.
Z NOTATNIKA KS. LUDWIKA KOJZARA.
Jak należy kształcić duszę dziecka w wieku przedszkolnym. W drodze do trzeciego tysiąclecia niechaj towarzyszą nam słowa z notatnika księdza Ludwika Kojzara.
Obraz św. Anny, objaśniającej dziecięciu Marii Pismo Św. przypomina Matkom ich najważniejsze zadania, tj. wychowanie dzieci. Najważniejszym zadaniem rodziców jest wychowanie dzieci. To zadanie muszą rodzice sami spełniać. Bóg im powierzył te dzieci i kiedyś je od nich zażąda. Odpowiedzialność za wychowanie spada wyłącznie na rodziców. Obowiązek ten jest podwójny:
-troska o dobro doczesne dzieci,
-troska o dobro wieczne dzieci.
Troska o dobro doczesne obejmuje dbałość o zdrowie dziecka, wykształcenie umysłowe, zachętę do pracy, pilności, oszczędności i innych cennych cnót. Spełniając sumiennie to pierwsze zadanie, nie spełniliby swego obowiązku wychowawczego, gdyby nie pamiętali o trosce o duszę dziecka. Przypominajcie sobie kochane matki, kiedyście pierwsze dziecko wasze wzięły po chrzcie św. na ręce wasze. Wtedy spoglądając na nie z świętą bojaźnią myślałyście: to dziecię jest teraz dzieckiem Bożym, dusza jego jest przyozdobiona Łaską uświęcającą, a serce jego jest mieszkaniem Ducha św. O to mam się troszczyć, żeby tak na zawsze pozostało.
Religijne wychowanie dziecka powinno nastąpić jak najwcześniej.
Matka pieszcząca dziecko na swym łonie, rozumiejąca najlepiej mowę dziecka, powinna uczyć go wymawiać święte imiona; Jezus i Maryja. Największą radością matki powinno być, gdy dziecko delikatnym głosem wymawia słodkie imię Jezusa.
Uczcie dzieci znaku krzyża św. i róbcie im na czole znak krzyża św. jak długo same tego uczynić nie mogą. A kiedy już jako tako mówią, uczcie ich modlitwy do Anioła Stróża, Ojcze nasz i Zdrowaś Maria.
Błędne jest mniemanie niektórych ludzi, że nie należy uczyć dzieci tego, czego nie rozumieją. Przyznaję, że dziecko nie rozumie jeszcze znaczenia niektórych słów, że jeszcze nie ma dokładnego pojęcia o Bogu, ale dziecko odczuwa, że jest to istota najwyższa, myśli o Nim i wznosi swoją duszę do Niego. I dlatego też w oczach Bożych modlitwa dziecka ma większą wartość od modlitwy człowieka wykształconego, który na zewnątrz piękne słowa wypowiada, a którego serce jednak jest zimne.
Na duszę dziecka oddziałują dalej kształcąco: opowiadanie historyj z Pisma św., objaśnianie znaczenia świąt, kościelnych ceremonii np. święcenie wody, świec, palm i.t.d.
W dniu 14.03.2013 r. Bogusław Wawrzyczek zwrócił się do zgromadzonych na Zebraniu Wiejskim mieszkańców sołectwa Zbytków o przegłosowanie zmiany nazwy ulicy Kościelnej (prowadzącej do nowobudowanego kościoła filialnego) na ulicę Ks. Ludwika Kojzara.
Chcielibyśmy, by pamięć o Kapłanie – rodaku, polskim patriocie i wspaniałym Człowieku przetrwała w nazwie ulicy.
W dniu 25 czerwca 2014 roku, po konsultacjach z Radą Sołecką sołectwa Zbytków, Rada Miejska w Strumieniu uchwaliła zmianę nazwy ulicy Kościelnej na ulicę Ks. Ludwika Kojzara. ( uchwała nr L.419.2014 Rady Miejskiej w Strumieniu)