Literaci i Zbytków – Wardasówna1
Tytuł trochę (bardzo) na wyrost. Niemniej jednak, ponieważ postać, które przypomnę pochodziła ze Śląska Cieszyńskiego i spotkała się/ spotykała? z Majorem, pozwoliłam sobie.
Panie mają pierwszeństwo – Maria Wardasówna. Dostałabym po uszach od Maryśki ze Śląska2 za to pierwszeństwo. Przede wszystkim dlatego, że na różne sposoby domagała się równouprawnienia dla kobiet. Urodziła się 5 lipca 1907 r. w Roztropicach w wielodzietnej rodzinie chłopskiej. Od dzieciństwa nie zgadzała się z rolą, jaką podówczas pełniły wiejskie dziewczęta, polegającą w zasadzie wyłącznie na ciężkiej fizycznej pracy w rodzinnych gospodarstewkach. Dlatego wbrew woli rodziców, a dzięki poparciu nauczyciela szkoły ludowej po ukończeniu tejże, kontynuowała naukę w szkole wydziałowej w Skoczowie. Rodzice w kwestii dalszego kształcenia byli nieprzejednani, dlatego Wardasówna uciekła do Krakowa, gdzie ukończyła Wyższe Kursy dla Kobiet im.dr. Baranieckiego. Na pewien czas powróciła do rodzinnej wioski, by w 1926 roku wyjechać do Warszawy, gdzie ukończyła kursy sanitarne PCK, a następnie w Grodnie Kursy Przysposobienia Wojskowego do Obrony Kraju. Zdobywszy nowe doświadczenia znów wróciła do Roztropic. Za zarobione ciężką pracą pieniądze kupiła rower, wywołując tym ogólne zgorszenie Roztropiczan. W 1927 roku przeniosła się do Cieszyna podejmując pracę w fabryce figur gipsowych i jednocześnie uczęszczając na kurs buchalterii. W 1928 r dzięki ukończonemu kursowi otrzymała posadę stenotypistki w Wojewódzkim Urzędzie Budownictwa w Cieszynie. Za pieniądze ze sprzedaży roweru i odłożony grosz, kupiła w sklepie Molina motocykl, a dzięki przychylności właściciela sklepu, nauczyła się nim jeździć. O ile kobiety na rowerze nie mogli zaakceptować mieszkańcy wsi, o tyle kobieta w spodniach i na motocyklu bulwersowała Cieszyniaków. Doniesiono na ekscentryczną pannę do ówczesnego wojewody – Michała Grażyńskiego, tym to sposobem musiała się rozstać z posadą stenotypistki. W 1930 roku Wardasówna przeniosła się do Katowic podejmując pracę w PZMot jako sekretarka. Otwarta na nowe doświadczenia i dążąca do spełnienia marzeń z dzieciństwa zapisała się na kurs lotniczy i zdała egzamin teoretyczny. Dzięki przychylności prezesa Aeroklubu i jego żony odbyła też praktykę z pilotażu, zostając w 1931 roku pierwszą na Śląsku i drugą w Polsce kobietą – pilotem. Swoje wspomnienia i obserwacje zapisywała w pamiętniku o którym zwiedział się jeden z dziennikarzy relacjonujących I Rajd Lotniczek Dookoła Polski. Za namową owego dziennikarza Wardasówna napisała swój pierwszy reportaż. W ten sposób zaczęła się jej przygoda z pisaniem. Nietuzinkowość nie służyła jednak młodej kobiecie, przyczyniając się do kłopotów w miejscu pracy i stanowiła główną przyczynę wyjazdu do Warszawy. Tam właśnie Wardasówna odniosła pierwsze sukcesy, tym razem jako pisarka. Obok tytułów dla młodzieży, jak np. „Janek – lotnik” czy „Lot Jurka wokół Polski” napisała w tym okresie autobiografię „Maryśka ze Śląska”. Wybuch II wojny światowej sprawił, że Maria Wardas zaangażowała się w konspirację i wstąpiła w szeregi organizacji „Wilki” skupiającej pozostałych w kraju lotników, czynnie w niej działając, w związku z czym była poszukiwana przez Niemców. Po zakończeniu wojny została komendantem portu lotniczego w Łodzi i prezesem pierwszego w Polsce Aeroklubu. Wróciła również do działalności pisarskiej m.in. napisała 6-ścio tomową powieść „Wyłom” będącą obrazem wsi Śląska Cieszyńskiego. We wstępie do tomu I pt.„Mrok” czytamy …„O Śląsku Cieszyńskim ukazały się dzieła i rozprawy historyczne różnych autorów, opiewających jego piękno. Nikt jednak nie pokusił się o wprowadzenie do powieści wsi śląskiej, z bogactwem jej zwyczajów, rodzimej kultury i mowy ojczystej , wsi przez 600 lat mimo osamotnienia i zapomnienia broniącej języka ojczystego i kultury narodowej”3 . Powieść powstała w latach 1950 – 1966. Wardasówna ukończyła w maszynopisie tom kolejny – VII „Wyłomu”, nie ukazał się on jednak drukiem. Koncentrując się na pracy pisarskiej i kulturalno – oświatowej odbywała liczne spotkania autorskie ze swoimi czytelnikami. W 1973 roku wyjechała do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie swoich kuzynów. Dwuletni pobyt zaowocował książką pt. „Kościuszko jeździ po Milwaukee”, wydaną w 1977 roku. W latach 70-tych współpracowała z czasopismami regionalnymi, publikując w nich artykuły i fragmenty utworów. Zmarła 17 kwietnia 1986 roku w Warszawie. Spoczęła na Cmentarzu Komunalnym w Cieszynie. Wardasówna mimo swojej nieprzeciętności jest na Śląsku Cieszyńskim mało znana, jej imieniem nie nazwano żadnej z ulic, nie patronuje tez podobno żadnej szkole.
Są pewne przesłanki mogące świadczyć o sporadycznych aczkolwiek systematycznych kontaktach dziadka z Wardasówną
1.W gronie znajomych dziadka był Molin.
2. Edward Peterek4 – pułkowmik lotnictwa i pasjonat lotnictwa, pochodzący z cieszyńskiego, mieszkający w Warszawie, mienił się być długoletnim przyjacielem Józefa Płonki
3. W okresie powojennym dziadek był gościem na zawodach szybowcowych bądź lotniczych, zorganizowanych w Łodzi
©Anna Szczypka -Rusz
1 Tekst jest bardzo skondensowanym streszczeniem obszernego artykułu Maria Wardasówna, autorstwa Dagmary Ewertowskiej w W. Magiera : Szlak Kobiet Śląska Cieszyńskiego, Puńców 2014
2 Powszechnie takie określenie przylgnęło do Marii Wardas
3 Maria Wardasówna , Wyłom część I Mrok, od Autorki, s.5, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1954
4 G. Kasztura Polskie siły powietrzne w II wojnie światowej www.polishairforce.pl / dostęp 19.10.2015r./
©/*WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU I ZDJĘCIA ZASTRZEŻONE.*
Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.